czwartek, 15 grudnia 2016

Konkurs imienia urodzin Gangu

Jakiś czas temu, gdy Mysza leżała już w szpitalu, ktoś zadzwonił do moich drzwi. Nie zadzwonił jednak raz, a dwa razy. 
- Listonosz - mruknąłem pod nosem - polecony? - zapytałem już głośno otwierając drzwi
- Nie, paczka - odpowiedział kurier

wtorek, 13 grudnia 2016

Rozdział XLIII - Urodziły się!

Obiecałem, że dziś zostanie ogłoszony bożonarodzeniowy konkurs, ale w związku z zaistniałą sytuacją rozpoczęcie konkursu przekładamy na co najmniej jutro. W dniu dzisiejszym żyjemy tym, że od godziny 1:30 jesteśmy najszczęśliwszymi osobami na świecie, bo właśnie tę porę na przyjście na świat wybrał sobie nasz księżniczkowy Gang!

niedziela, 11 grudnia 2016

Rozdział XLII - O tym, że już wszystko gotowe

Właśnie skończyłem przygotowywać pokój dla naszych małych księżniczek. Teraz już z całą stanowczością możemy powiedzieć, że jesteśmy gotowi na przyjęcie Gangu na ten świat.

środa, 7 grudnia 2016

Rozdział XLI - Sześć kilogramów Gangu

Dzisiejsze przedpołudnie i wczesne popołudnie upłynęło nam pod znakiem badań i pomiarów. Najpierw badanie mojej umęczonej żony, potem doppler, i na koniec USG z pomiarami i ważeniem Gangu, który ku naszemu zaskoczeniu ciągle rośnie jak na drożdżach.

niedziela, 4 grudnia 2016

Rozdział XL - Final countdown

Wczoraj Mysza dostała od lekarzy kategoryczny nakaz leżenia za wyjątkiem wyjścia do toalety i na pomiar ciśnienia, resztę czasu ma spędzać w łóżku w pozycji najwyżej półleżącej. Wszystko spowodowane jest faktem, że wielkimi krokami nadchodzi dzień, w którym powitamy na świecie nasz mały Gang!