Wczoraj byliśmy na wizycie kontrolnej u pediatry. Jak to na wizycie u pediatry, nie obyło się bez ważenia dziewczyn, a rezultaty tego ważenia zaskoczyły wszystkich. Dziewczyny ważą już w sumie prawie 12 kilogramów!
Kinga z Dianą rosną nam równiutko, obydwie ważą już po cztery kilogramy i pięknie się rozwijają, podobnie z resztą jak Ania, która do wagi sióstr cały czas się zbliża i przekroczyła już 3600 gramów. Oczywiście nie obyło się bez drobnych odchyleń od normy, bo całą trójka ma przepuklinę i skierowanie do chirurga, ale zdaniem Pani doktor obędzie się bezinwazyjnie i same plasterki załatwią sprawę.
Nasze małe gwiazdy raczej nie są chętne do współpracy na rehabilitacjach, na których nie bardzo chcą pokazać nawet jak podnoszą głowę, mimo, że w domu wystarczy położyć je na brzuszkach, a główki same wędrują do góry. Przykładem niech będzie Diana, na zdjęciu poniżej.
Od wczoraj dziewczyny mają pokój tylko dla siebie, my z matką mojego Gangu zostaliśmy eksmitowani do mniejszego pokoju, w którym do tej pory spali głównie dziadkowie, gdy nas odwiedzali, a nasze córki zawładnęły naszą dotychczasową sypialnią. Wszystko przez brak miejsca i totalną ciasnotę, z którą musieliśmy się zmagać. Nie zmienia to faktu, że mimo posiadania pokoju tylko dla siebie, noc i tak najlepiej dosypia się w łóżku rodziców, do którego są podrzucane przez tego dorosłego, który wstanie jako pierwszy i zaczyna przygotowywać im śniadanie. Dziś na przykład w naszym łóżku spały od dziewiątej do czternastej, z drobną przerwą na jedzenie. Normalnie nie poznawaliśmy własnych dzieci, tak były spokojne i grzeczne.
![]() |
No dobra, idźmy na kompromis, noce przesypiamy w łóżeczkach, ale rano dosypiamy w łóżku rodziców! |
A już za trzy dni Gang ma spotkanie z Prezydentem Pawłem Adamowiczem. Oczywiście zapraszamy na relację z naszej rodzinnej wizyty w urzędzie, która to relacja powinna pojawić się we wtorek, lub w środę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz