Wczoraj odbyliśmy kolejną wizytę u Pani profesor. Nie jest wykluczone, że już ostatnią przed przyjściem na ten świat naszego księżniczkowego Gangu. Zapraszam na relację!
środa, 16 listopada 2016
sobota, 12 listopada 2016
Rozdział XXXIV - A na imię jej będzie... odc. II
W przedostatnim rozdziale pisałem, że zmieniliśmy zdanie co do imion. Pierwotnie nie chcieliśmy zdradzać naszego wyboru, ale uległem presji i postanowiłem podzielić się z czytelnikami naszymi, oby już ostatecznymi, wyborami.
środa, 9 listopada 2016
Rozdział XXXIII - Najświeższe wieści
W
poniedziałek zaczęliśmy trzydziesty tydzień ciąży, co oznacza, że
statystycznie rzecz biorąc pozostały nam cztery tygodnie do powitania
Gangu. Z jednej strony, kupa czasu, z drugiej zaś, jak sobie pomyślę ile
rzeczy pozostało jeszcze do zrobienia i załatwienia, jestem przerażony.
Zwłaszcza patrząc przez pryzmat mojej skręconej nogi, która w znacznej
mierze ogranicza moje możliwości.
sobota, 5 listopada 2016
Rozdział XXXII - Ile waży Gang?
Myszy jest przykro, bo twierdzi, że wszystkie Laski podobne są do mnie, mnie jest smutno, bo biedne dzieci są do mnie podobne, a to nic przyjemnego, Pani profesor, jako kobiecie empatycznej, jest przykro, bo nam jest przykro, ale to wszystko rekompensuje fakt, że dzieciom nie spieszy się na ten świat, więc ogólnie atmosfera jest radosna i wszyscy są szczęśliwi. Takie wnioski można wyciągnąć z dzisiejszej wizyty kontrolnej u Pani profesor.
wtorek, 1 listopada 2016
Rozdział XXXI - O Myszowych dolegliwościach i przeprowadzkowym planowaniu
Mysza ostatnie dni spędza w łóżku, bo każde z niego wyjście, związane z nawet najprostszą czynnością niesie za sobą konsekwencje w postaci ekstremalnego bólu pleców, ja zaś dotrzymuję Jej towarzystwa i dzielnie wspieram, przebywając na zwolnieniu lekarskim z tytułu skręconej kostki. I tak sobie siedzimy w domu i kombinujemy co tu uczynić, żeby było dobrze...
Subskrybuj:
Posty (Atom)